Kimberly Derting
Ukryte
tł. Hanna Pasierska
Nasza Księgarnia 2011
Wyd. 1
Liczba stron: 320
Moja ocena: 8/10
Recenzja z 2014 r. (pisałam jako amirta21)
Śmierć jest naturalnym etapem życia, którego nie da się uniknąć. Towarzyszy nam od zawsze, wciąż jest tajemnicą, u niektórych z Nas wzbudza lęk, a dla grona naukowców stanowi teren niezbadany i nie do końca odkryty.
Śmierć nigdy nie pozostaje obojętna, nie jest ważne czy przyszła
znienacka, była wynikiem choroby, czy też naturalnym biegiem rzeczy. Zawsze pozostawia ślad w sercu
tych, którzy zostali pogrążeni w żałobie. Ten ślad z czasem może zblednąć, ale
nigdy nie zniknie.
Autorka Kimberly Derting w książce Ukryte przedstawiła postrzeganie śmierci w sposób dość intrygujący. Violet urodziła się z niezwykłym darem, a może przekleństwem? Odkąd była dzieckiem wyczuwała zwierzęta, które przywoływały ją do swoich martwych powłok. Cisza nastawała dopiero wtedy, kiedy zostały pogrzebane. Jednakże nie tylko martwe zwierzęta ją przyzywały, ale również tragicznie zmarli ludzie. Każdy zamordowany człowiek pozostawiał po sobie echo, które dziewczyna mogłą usłyszeć, zobaczyć, a nawet poczuć jego smak. Jednakże jej dar pokazuje znacznie więcej. Zmarli posiadają echo, ale ich oprawcy zostają naznaczeni charakterystycznym piętnem. Życie dziewczyny obdarzonej takim talentem nie jest łatwe. Dookoła niej echa wirują, a każda napotkana osoba może nosić piętno o różnej sile natężenia. Na szczęście dziewczyna nie musi mierzyć się sama ze swoim sekretnym darem. Ma wsparcie rodziny oraz swojego przyjaciela Jaya.
Autorka Kimberly Derting w książce Ukryte przedstawiła postrzeganie śmierci w sposób dość intrygujący. Violet urodziła się z niezwykłym darem, a może przekleństwem? Odkąd była dzieckiem wyczuwała zwierzęta, które przywoływały ją do swoich martwych powłok. Cisza nastawała dopiero wtedy, kiedy zostały pogrzebane. Jednakże nie tylko martwe zwierzęta ją przyzywały, ale również tragicznie zmarli ludzie. Każdy zamordowany człowiek pozostawiał po sobie echo, które dziewczyna mogłą usłyszeć, zobaczyć, a nawet poczuć jego smak. Jednakże jej dar pokazuje znacznie więcej. Zmarli posiadają echo, ale ich oprawcy zostają naznaczeni charakterystycznym piętnem. Życie dziewczyny obdarzonej takim talentem nie jest łatwe. Dookoła niej echa wirują, a każda napotkana osoba może nosić piętno o różnej sile natężenia. Na szczęście dziewczyna nie musi mierzyć się sama ze swoim sekretnym darem. Ma wsparcie rodziny oraz swojego przyjaciela Jaya.
Niebawem w miasteczku zostaje znaleziona przez Violet martwa dziewczyna. Akt ten wzbudza niepokój mieszkańców, który wzmaga się, gdy zaczynają znikać kolejne nastolatki. Violet zdaje sobie sprawę, że teraz może wykorzystać swój dar tak, aby odnaleźć zaginione dziewczyny, a także schwytać siejącego strach mordercę. Podejmuje się heroicznego, ale i tym samym niebezpiecznego zadania, w którym pomaga jej wcześniej wspomniany przyjaciel. Tutaj także rzeczy zaczynają się komplikować, gdyż dziewczyna względem Jaya zaczyna odczuwać nieco inne uczucia niż do tej pory i boi się, że przez to może stracić cennego przyjaciela. Przed dziewczyną czeka nie lada wyzwanie: poskromienie niebezpiecznego mordercy oraz rozwiązanie swoich uczuciowych rozterek.
Hm...cóż mogę powiedzieć o odczuciach względem tej książki. Niby mamy powielający się schemat: dziewczyna z darem+przystojny facet+niebezpieczeństwo, któremu trzeba stawić czoła, jednakże moim zdaniem, książka ta wyróżnia się na tle innych o podobnym zarysie.
Po pierwsze mamy do czynienia z trzema wątkami: kryminalnym,
paranormalnym i romansowym, które świetnie ze sobą współpracują i przez to całość
historii jest spójna oraz logiczna. Co prawda w pewnym momencie wątek
miłosny bierze górę nad pozostałymi, ale nie razi to za bardzo w oczy i
wypada bardzo naturalnie.
Po drugie w książce tej znajdują się dwie narracje,
które nadają tej historii charakteru. Pierwszy narrator, jest narratorem
wszechwiedzącym, dzięki któremu poznajemy Violet, jej rodzinę i
przyjaciół, rozterki, przemyślenia ect., natomiast drugi narrator
opisuje rzeczy z punktu widzenia mordercy, poznajemy jego odczucia oraz
sposób myślenia. Dzięki tym dwóm obrazom, unikamy monotonii i
otrzymujemy całką niezłą dawkę dreszczyku emocji.
Po trzecie historia ta, jest
skonstruowana w sposób wyważony: z jednej strony jest napisana językiem
przystępnym, zrozumiałym i na pewno wciągającym, a z drugiej trzyma w napięciu i niepewności, nic nie jest podane od razu na tacy i potrafi zaskoczyć.
Na uwagę zasługują również sami bohaterowie. Miło było poznać Violet i Jaya, którzy mimo burzy hormonów, mają także przysłowiowy olej w głowie. Violet ma zacięty charakter, która zrobi wszystko by skończyć to co zaczęła. Jay natomiast został wykreowany na zwykłego chłopaka, który nie zwraca uwagi na to, że stał się szkolnym przystojniakiem i obiektem pożądania koleżanek. Jednakże ich zachowywanie, przypominało przedszkolne podchody. Niby oboje wiedzieli, że coś do siebie czują, ale oczywiście, by to potwierdzić musieli najpierw utrudnić sobie życie. Momentami ten wątek był zabawny, a czasem irytujący, ale jakby na to nie patrzeć w prawdziwym życiu czasem też się tak zdarza.
Ogólnie książkę tę czytało się bardzo dobrze, wciągnęła mnie od pierwszej strony i nie zawiodła mnie na samym końcu. Z czystym sumieniem polecam.