„Mistrzowie życia” to powieść o dorastaniu, marzeniach i pragnieniach oraz dążeniu do realizacji wizji własnego siebie w przyszłości. Mówiąc wprost jest to historia o prawdziwym życiu! Książka ta budzi wiele emocji i moim zdaniem nie można przejść obok niej obojętnie.
Anna Stryjewska
stworzyła świat bardzo namacalny, z bohaterami, którzy żyją wokół nas. Realizm
tej historii uderza bardzo mocno i skłania do przemyśleń. Książka napisana jest
bardzo dobrym stylem, który z każdą stroną wzbudza coraz większe
zaciekawienie.
Klimat z lat 90 połączony z konkretnymi miejscami w Łodzi został tak opisany,
że czułam jakbym się tam teleportowała. Niejednokrotnie odnosiłam wrażenie
jakbym była niewidzialnym duchem, który jest tuż obok bohaterów i ich losów. Wykreowane
postacie są do bólu prawdziwe. Cały czas czułam to, co ich spotykało i co
czuli. Radości, sukcesy, smutki, porażki, rozczarowanie, czyli wszystko to, co
jest wpisane w prozę prawdziwego życia. Bohaterowie Anny Stryjewskiej to
szerokie spektrum osobowości oraz studium psychologiczne. Ich losy nie są
obojętne czytelnikowi i skłaniają do refleksji oraz analizy. W trakcie całej
powieści co chwile wpadały mi do głowy myśli o tym, że doświadczenia z
dzieciństwa, słowa najbliższych oraz to, co spotkało bohaterów za młodu i jak
byli traktowani, odcisnęło na nich pewnego rodzaju piętno, które popchnęło ich
do popełnienia tych samych błędów, utraty wiary we własne siły, bądź
przekonanie, że wszystko się im należy.
„Mistrzowie życia” to powieść słodko-gorzka, której zakończenie napawa optymizmem, ale pozostawia też otwartą furtkę dla wyobraźni czytelnika, który może sobie dopowiedzieć dalsze losy bohaterów. Dla mnie osobiście zakończenie powieści jest otwarte i nie ukrywam, że bardzo ale to bardzo ciekawi mnie (z pewnością nie tylko mnie) wizja autorki na dalsze losy i poczynania bohaterów.
Anna Stryjewska, Wydawnictwo Szara Godzina
nie obrazimy się na kontynuację ;)
~ poleca Monika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz