No właśnie, miałam dla Was wstawić kolejną recenzję, ale dostałam nominację od Dookoła świata BOOK TAG. Jeszcze raz bardzo serdecznie Ci za to dziękuję :) Recenzja zatem będzie jutro, a tymczasem zapraszam Was do zapoznania się z moimi odpowiedziami.
LAS VEGAS, czyli bohaterzy książkowi, z którymi mogłabyś/mógłbyś spędzić weekend w Vegas, dobrze się bawiąc
Chwilę musiałam się na tym zastanowić i doszłam do wniosku, że najlepiej spędziłabym weekend w Las Vegas z ekipą z Klątwy Tygrysa, czyli Renem, Kishanem i Kelsey. Różne charaktery + różne poglądy = z całą pewnością interesujący wypad.
NOWY JORK, czyli książka, w której bohaterowie walczą o wolność
Od razu pomyślałam o świecie Wynter Moorehawke z Zatrutego Tronu.
PARYŻ, czyli książka z piękną historią miłosną
Miłość ma wile barw i odcieni. Jako pierwsza do głowy przyszła mi historia Tatiany i Aleksandra z Jeźdźca miedzianego, która opowiada między innymi o tym, że potęga miłości zwycięży wszystko, nawet to, co z pozoru wydaje się niemożliwym. Podobała mi się determinacja Anne poszukująca w nietypowy sposób miłości bez granic w książce pełnej humoru pt., Idealnie dobrani. Oczywiście nie mogę również zapomnieć o cudownej, czystej, szczerej, czerpiącej tyle ile się da miłości dwojga nastolatków dotkniętych nieuleczalną chorobą. Mowa tu oczywiście o Hazel i Auguście z Gwiazd naszych wina.
LONDYN, czyli książka w której występują różnorodni, ciekawi i dopracowani bohaterowie
Myślę, że tym razem postawię na bohaterów Elfów. Są nie tylko różni pod względem osobowościowym, ale także gatunkowym. Jak nie kochać wojowniczych, a zarazem pełnych romantyzmu elfów, jak nie darzyć sympatią porywczego i lubiącego się zabawić człowieka, jak nie szanować pełnych mądrości drzew...Nie da się!
AMSTERDAM, czyli książka, której świat mogłabyś zwiedzić jadąc rowerem
Byłby to świat zwany Gdzie indziej. Co prawda wstęp mają tam tylko dusze zmarłych, ale może w drodze wyjątku wpuścili by ciekawskiego turystę... :P
WENECJA, czyli książka, w której bohater zmienił się w trakcie trwania historii
Przychodzi mi na myśl Kishan ze wspomnianej wcześniej Klątwy Tygrysa, Sonea z Gildii Magów, Nastya z Morza Spokoju, Harry Potter i wielu, wielu innych, których nie jestem w stanie teraz wymienić.
TRANSYLWANIA, czyli bohater książkowy, który wzbudza w Tobie strach
Może nie tyle strach, co wstręt. Wymienić tutaj mogę okropną panią Dolores Umbrindge.
WIEDEŃ, czyli książka z monarchią w tle
Nie będę zbytnio oryginalna i powiem Gra o tron. Tych monarchów tam, aż za dużo, choć znaczna część zostrała wyrżnięta w pień.
KRAKÓW, czyli ulubiona książka/baśń/legenda z dzieciństwa
Mam sentyment do Chłopców z placu broni, Małego księcia, Oskara i pani Róży. Za legendami nigdy nie przepadałam, bo mnie zwyczajnie nudziły. Za to baśnie to co innego. Wymienić mogę Dziewczynkę z zapałkami, Czerwonego kapturka, Śpiącą królewnę i oczywiście Królewnę Śnieżkę.
TOKIO, czyli książka, która wywołuje w Tobie pozytywne emocje
Jest to książka absurdalna, pełna paradoksów i humory sytuacyjnego. Zachwyciła mnie formą, ujmującym bohaterem i niemożliwością opisywanych zdarzeń. Przy niej płakałam nie jednokrotnie...ze śmiechu oczywiście. A jest to opowieść o Stulatku, który wyskoczył przez okno i zniknął. Już sam tytuł wywołuje mój uśmiech na twarzy :D
O już koniec. Świetnie się bawiłam myśląc nad odpowiedziami, a swoją drogą niezły trening na pamięć :-) Pozostały jeszcze nominacje...więc typuję:
oraz wszystkich tych, którzy mają chętkę na ten TAG! :D
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam Was bardzo cieplutko :*
O tak, też bym z chęcią zwiedziła świat "Gdzie indziej" :)
OdpowiedzUsuńBłagam, Dolores Umbridge*, wiem, że nikt jej nie lubi, ale przekręcanie imion, nazwisk i nazw z uniwersum Harry'ego Pottera bardzo mnie denerwuje.
Chyba że mówimy o jakiejś innej Dores Umbrindge, to przepraszam :x
Ups...byłam strasznie głodna i zjadłam dwie literki...Oczywiście, że chodziło o Dolores i już poprawiłam :)
UsuńDziękuję za nominację, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej! ♥
OdpowiedzUsuńBędę cierpliwie czekać :)
UsuńBardzo kreatywny tag :) miło się go czytało, nawet Kraków by nam się pokrył :)
OdpowiedzUsuńBrawa za pomysł należą się Liss Carrie :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń